Kwiatki na rocznicę ślubu |
Trochę miałam racji w tym, co powiedziałam w zeszłym roku, że trzeciej rocznicy możemy nie spędzić razem. I tak się faktycznie stało. Nie jesteśmy dzisiaj razem. Nie mogliśmy razem spędzić tego dnia. I w zasadzie w żaden sposób nie był to dzień spędzony jakoś wyjątkowo...
Nie, jeszcze się nie rozwiedliśmy ;-) Zwyczajnie ja jestem w Łodzi, a mój mąż we Wrocławiu. Do domu wrócę dopiero w piątek wieczorem. A do tego czasu bardzo intensywnie szkolę się przed rozpoczęciem nowej pracy. A jest się czego uczyć. Mamy pięć katalogów, tak obszernych, że na dokładne ich przejrzenie nie starcza dnia. Niemniej asortyment w nich zawarty jest tak ciekawy i kolorowy, przez co i cała ta moja nauka nie jest aż tak męcząca. Mam nadzieję, że nowa praca nie okaże się następnym niewypałem. A przede wszystkim mam nadzieję sprawdzić się w tym nowym dla mnie zawodzie. Zobaczymy... Pierwsze wnioski będę mogła wyciągnąć już w poniedziałek, bo to właśnie wtedy wyruszę na mój pierwszy dzień w terenie. Boję się o tym myśleć. Ale trzeba być pozytywnie nastawionym, a wszystko będzie dobrze :-)
A wracając do rocznicy ślubu...
Kwiatki na rocznicę ślubu |
Ale kwiatki ładne, sami musicie przyznać :-)
śliczny bukiet i bardzo miło ,że mimo wszystko pamiętał o Waszej rocznicy ślubu, nawet jeśli już nie jesteście razem. Może jednak nadal Cie kocha?
OdpowiedzUsuń