Zapomniałam dodać, że Tobiemu wypadły mleczne kły. Jednego zgubił nie wiadomo gdzie, a drugi wystawał mu wczoraj z pyszczka, odwrócony w stronę odwrotną do strony wzrostu więc po prostu wyciągnęłam mu tego ząbka.
I tak właśnie nasz mały kotek staje się dorosłym kotem :-)
Komentarze
Prześlij komentarz